Wpisy w kategorii 'Odżywianie'
Zielona kawa – pierwsze (i ostatnie) podejście

Jestem ciekawska, nigdy tego nie ukrywałam. Lubię czytać o nowościach związanych ze zdrowym odżywianiem a jeszcze bardziej lubię sama sprawdzać ile tak naprawdę są warte te wszystkie 'cudowne produkty’, których coraz więcej wokół nas. Tym razem miałam okazję spróbować zielonej kawy.
Spróbowałam pierwszy i raczej ostatni raz. Smak jest na tyle specyficzny, że nie mam zamiaru sprawdzać na sobie ewentualnych efektów regularnego picia zielonej kawy.
Owsianka z bananem i orzechami

Śniadania to zdecydowanie moje ulubione posiłki. Bardzo rzadko moje śniadania są na słono. Najczęściej jadam omlety z owocami lub owsiankę. I o owsiance dziś będzie mowa 🙂 Ale nie o byle jakiej!
Gdy dostałam ostatnio przesyłkę od firmy Skworcu od razu wiedziałam co zrobię ze znalezionymi w niej orzechami. I tak oto na moim talerzu już następnego dnia pojawiła się ta oto owsianka- z bananem i orzechami. Pyszna bomba energetyczna!
Ciastka owsiane z bananem i jagodami goji (bez mąki, jajek i cukru)

Ciastka owsiane to jedna z niewielu rzeczy, nad którymi ciągle eksperymentuję nie mogąc znaleźć właściwych proporcji – a co za tym idzie – również smaku, który by mnie w pełni zadowolił.
Ale wreszcie nastąpił przełom i stworzyłam przepis nie tylko szybki w wykonaniu, ale też zadowalający efektem końcowym. Ciasteczka są miękkie, słodkie a w dodatku nie mają w sobie ani mąki ani jajek!
Krem z kalafiora z koperkiem, grzankami i oliwą z oliwek

Zupy krem to bez wątpienia jedne z moich ulubionych zup. Lubię je za konsystencję i za to, że praktycznie same się gotują.
Dziś proponuję Wam pyszny, lekko czosnkowy krem z kalafiora. To danie bogate w witaminy i pierwiastki, które odgrywają istotną rolę w naszym organizmie. Bez obawy mogą je spożywać osoby na diecie, bo nie dość że kalafior jest niskokaloryczny to jeszcze najbardziej lekkostrawny z wszystkich roślin kapustowatych!
Stewia – zdrowy zamiennik cukru

Ta cudowna roślina – dzięki zawartych w niej glikozydach – jest nawet do 300 razy słodsza do sacharozy. Jest polecana diabetykom, osobom na diecie oraz chorym na fenyloketonurię. Zawiera liczne składniki mineralne, kwasy a przy tym praktycznie nie zawiera kalorii!
I wszystko było by w porządku, gdyby nie jeden drobny szczegół…Jeżeli chcecie wiedzieć dlaczego – mimo tego, że znam właściwości stewii – to jej zbyt często nie używam to zapraszam do lektury.
Wszystkiego po trochu

Już za moment święta a wraz z nimi mnóstwo pokus. Kilka rodzai ciast, pierogi, uszka, sałatki z majonezem i inne pyszne, tuczące smakołyki. No właśnie – czy przez święta naprawdę nie da się przejść bez dodatkowych kilogramów? Oczywiście, że tak!
Wystarczy tylko mieć umiar. Dzięki niemu w tym roku nie będziemy czuli się po świętach ciężko a liczba wskazana przez wagę nie zjeży nam włos na głowie!
Noodle z kurczakiem, marchewką, fasolką, sezamem i sosem sojowym

Dziś był jeden z tych dni, kiedy miałam kilka pomysłów na obiad tylko składników brakowało. Na pierogi ze szpinakiem nie miałam sera, na sałatkę z kurczakiem zabrakło mi świeżych warzyw, ochoty na rybkę też nie zaspokoiłam…
Gdy brzuch już bardzo głośno domagał się dokarmienia zaczęłam przeszukiwania szafek. Udało mi się znaleźć kilka – z pozoru niepasujących – składników, z których finalnie wyszło bardzo fajne danie o orientalnym smaku.
Domowe mleko kokosowe i mąka kokosowa

Osoby cierpiące na alergię na mleko krowie często szukają zamienników i sięgają po mleka roślinne – sojowe, ryżowe lub kokosowe. Niestety wciąż ich cena nie jest na tyle przystępna, abyśmy mogli korzystać z nich codziennie a i ich skład też zostawia wiele do życzenia.
A przecież takie mleko można przygotować samemu w domu. Nie jest to nic trudnego, nie wymaga też dużego nakładu pieniężnego. Kto nie próbował – niech koniecznie zrobi sobie mleko kokosowe!
Nabiał – cichy wróg

Nabiał to najogólniej mówiąc mleko i wszystkie jego przetwory (serki, twarogi, kefiry itd). Stanowi on duży procent produktów, które codzienne spożywamy. Trudno sobie wyobrazić całkowite wyłączenie z diety np. mleka czy jogurtu, prawda? A jednak wiele osób rezygnuje z nabiału, aby wyeliminować negatywne objawy jego spożywania. Sama należę do grupy osób, które wyeliminowały go ze swojej diety. I choć nikogo do tego nie namawiam, to polecam chociaż zapoznanie się z tematem.
Jak to właściwie jest z tym glutenem?

Coraz głośniej jest o diecie bezglutenowej bo i coraz więcej osób musi zastosować do jej zasad ze względu na problemy zdrowotne- tj. osoby chorujące na celiakię, u których gluten powoduje nieprzyjemne dolegliwości.
Wydawać się może, że wyeliminowanie wszechobecnego prawie że glutenu to nie lada wyzwanie. Jednak to wcale nie jest takie trudne… Według mnie o wiele trudniej wyeliminować z diety nabiał niż gluten.