Uwielbiam leniwe! To smak, który nigdy mi się nie znudzi. A to dzięki temu, że staram się przygotowywać je czasami w innych, niecodziennych wariacjach. Dzisiaj przygotowując je zastąpiłam część twarogu gęstym puree dyniowym, które miałam w lodówce i to okazał się być strzał w dziesiątkę! Nawet mąż się zajadał, nie mając pojęcia nawet, że „coś jest z tymi kluskami nie tak” (czyt. są z dynią) 😀
Składniki (4-5 porcji):
– 200g gęstego puree z dyni (przepis)
– 150g twarogu
– 200g mąki pszennej lub ryżowej
– 50g mąki ziemniaczanej
– 2 łyżki płynnego miodu
– jajko
Puree z twarogiem i jajkiem rozgniatamy widelcem a potem zagniatamy z pozostałymi składnikami na stolnicy (mąkę dosypujemy partiami) aż ciasto przestanie kleić się do dłoni. Formujemy kulkę, którą dzielimy na 4 części. Każdą cześć formujemy w wałeczek, który spłaszczamy dłonią, a następnie pod skosem kroimy kluseczki. Leniwe wrzucamy na wrzątek z odrobiną soli, gotujemy kilka minut (leniwe muszą wypłynąć i jeszcze minutkę się pogotować). U mnie na wierzchu obowiązkowo masełko klarowane z bułką tartą (używam bułkę pół na pół ze zmielonym siemieniem), można dodatkowo posypać cukrem.
Thermomix: przepis do wykonania w TM.
1 odpowiedź do Dyniowe leniwe